Wieczorne odwiedziny u Sowy. Szczecin

Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 · Komentarze(5)
Dziś wieczorem, krótki wypad. Tak mnie naszło wieczorem na przejażdżkę. Najpierw pojechałem do sowy. Była. Cały czas śpi na tym samym drzewie. Zdjęcia nie robiłem. Zainteresowanych odsyłam do fotki z poprzedniego wpisu. Sowa śpioch siedziała słodko w tym samym miejscu.
Po kilku minutach podpatrywania pożegnałem się z sową i pojechałem dalej. Dziś tak ciepły wieczór, że rowerzystów i biegaczy masa. Pewna para rowerzystów tak romantycznie podziwiała Syreni Staw, że nie śmiałem im przeszkadzać. Tylko tak delikatnie zrobiłem fotkę ich roweru podziwiającego przyrodę.. :-)
Syrenie stawy. Szczecin
Syrenie stawy. Szczecin © davidbaluch
Niedługo potem po kilkuset obrotach korbą zobaczyłem coś, co mnie niezmiernie ucieszyło. Na Arkonce znowu są robotnicy. Jako ojciec trzyletniego brzdąca jestem żywo zainteresowany zakończeniem budowy Arkonki, która ma być podobno najfajniejszym odkrytym basenem w Polsce. Ostatnio jeden z zastępców Prezydenta Szczecina obiecał publicznie, że na 100% (dodał, że nawet nie na 99%, a na 100%) najpóźniej 1 lipca dzieci wejdą na teren kąpieliska. Pożyjemy zobaczymy... Jak będzie nieskończone to wejdziemy przez płot.. a co... OBIECALI??? TO WEJDZIEMY!!!
Dziś wygląda to jeszcze tak:
Arkonka w budowie
Arkonka w budowie © davidbaluch
No i popedałowałem do domu. Po drodze miałem jeszcze frajdę, bo przegoniłem parę na oko 20-latków, którzy wyraźnie z dziadka mieli ubaw na płaskim, by po drodze pod górę ulicą Przyjaciół Żołnierza zostać daleko w tyle. Taka młodzież. Ale i tak dobrze, że przed komputerem nie siedzą jak większość dzisiejszych młodych... No cóż takie czasy.
I na koniec zdjęcie mojego roweru jak odpoczywał przed podjazdem pod górę prosto do domu .... Jeszcze tylko 2 kilometry maleńki.. Dasz radę.. ;-)
Wieczorny powrót do domu
Wieczorny powrót do domu © davidbaluch

Komentarze (5)

No Narodowego to nic nie przebije, ale on jest poza konkurencją ;-)

davidbaluch 07:47 środa, 9 kwietnia 2014

ciekawy wypad ! Fajne zdjęcia ! i pozdrowionka dla sowy ! :)

tunislawa 19:54 wtorek, 8 kwietnia 2014

Jotwu - niedługo czterdziestka!!Ale ten czas leci... Pozdrawiam

davidbaluch 15:54 wtorek, 8 kwietnia 2014

Zawsze miło ogląda się Twoje zdjęcia. Jak toi dobrze, że na Arkonce coś wreszcie się ruszyło. Komentuję we wtorek i potwierdzam, że na Arkonce praca wrze. Młody ojciec robi z siebie dziadka, wręcz nie przystoi. Pozdrawiam !

jotwu 12:59 wtorek, 8 kwietnia 2014
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!