Do Różanki i kółeczko po Szczecinie

Środa, 24 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Dziś znowu pochmurno za oknem, ale wstałem dość wcześnie, do pracy na 14.00 dopiero, pies na wakacjach w Policach, więc czas wolny mam. Aż zanadto dziś wyjątkowo. Szkoda, że nie jest cieplej, bo nowy strój na rower zakupiłem, ale typowo letni, a ziś w Szczecinie 15 stopni. I pomyśleć, że to czerwiec już. A za tydzień urlop zaczynam i co z tą pogodą się pytam?! Urlop co prawda w Leverkusen spędzał będę  z moim Kacprem, ale tam podobno też pogoda w kratkę. Może za tydzień będzie już fajnie.
no więc pojechałem na Arkonkę. Miałem tam pewne zadanie zlecone. Bardzo ważne. Wykonałem i jadę dalej. Pomyślałem, że zobaczę jak wygląda Różanka. I okazało się, że pięknie. Muszę koniecznie przyjechać z prawdziwym aparatem, a nie telefonem. Różanka rozkwitła tysiącami róż. Byłem zachwycony. Na samym wjeździe zobaczyłem ogromnego grzyba. Chyba niejadalny niestety, bo pewnie nie wyrósłby taki ogromny w środku miasta. Wygląda, że robi jako miska z wodą dla psów. Ale przecież psy nie mogą do Różanki. To może dla kotów..hmm..
Po krótkim postoju pojechałem sobie do miasta. Trochę pokręciłem się po centrum, przejechałem koło Galerii Kaskada, pięknej filharmonii i pojechałem do domu, bo jeszcze kilka obowiązków przed pracą mnie czekało. Koło domu popatrzałem na coraz piękniejszy Park przy Stawie Brodowskim, który upiększany jest już od dwóch lat po wygranej w głosowaniu nad pierwszym budżetem obywatelskim Szczecina. Inwestycja za cztery i pół miliona złotych zbliża się ku końcowi. Ostatnio ukończono przyjemny skwerek dla dorosłych tym razem spacerowiczów oddalony jakieś 50 metrów od mojej klatki. Do tego świetne place zabaw, skatepark, siłownia pod chmurką i dużo, dużo innych fajowych rzeczy. Będzie cudowne miejsce z jeziorkiem na środku. Nie mogę się doczekać otwarcia. A od 14.00 do pracy. Jutro na rano, ale nie pojeżdżę na rowerze, bo goście będą. I wino będzie ... będzie wesoło.
Różanka zakwitła © davidbaluch
Ja w Różance © davidbaluch
Grzyb w Różance © davidbaluch
Fragment Parku Brodowskiego koło mojego domu © davidbaluch


Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!