Wieczorna przejażdżka
Wtorek, 4 sierpnia 2015
· Komentarze(8)
Wieczór. I tak gorąco cały czas. Ale na rower nosi bardzo. Muszę, bo się uduszę. Wsiadam i jadę Chociaż kilka kilometrów na wieczorną przejażdżkę. Tak w upale pod górę. Na Warszewo chociaż. Nic ciekawego się nie dzieje w sumie. Taka przejażdżka samotna. Na koniec przed samym domem dwa kółka wokół mojego Stawu Brodowskiego. I w sumie do domu. Jeszcze tylko zdjęcie "mojego"stawu przed samym domem. Statyw, aparat i troszkę techniki :-). Jutro do pracy znowu.. i tak byle do soboty.

Staw Brodowski, Szczecin, ul.Wilcza© davidbaluch